



“To po prostu niedopuszczalne, aby drużyna taka jak nasza upuściła piłkę w tak kluczowym momencie” – Nikola “NiKo” Kovač nie przebierał w słowach po oszałamiającej eliminacji Falcons na BLAST.tv Austin Major Stage 2. To, co miało być koronacją jednego z najsilniejszych składów CS2 w tym sezonie, zakończyło się złamanym sercem, zamieszaniem i frustracją.
Od faworytów do falstartu
Falcons przystąpili do turnieju jako faworyci – nie tylko do zakwalifikowania się, ale do rywalizacji w całym turnieju. Ich potężny skład, pełen doświadczenia i siły ognia, wydawał się być skazany na wielkość. Zamiast tego utykając odnieśli jedyne zwycięstwo nad OG, po czym zostali znokautowani przez nieustępliwy MIBR w kolejnym napiętym starciu.
“Nigdy nie wyobrażałem sobie, że znajdziemy się w takiej sytuacji” – przyznał NiKo w pomeczowym wywiadzie dla HLTV. “Biorąc pod uwagę nasze wcześniejsze występy i przygotowania, które włożyliśmy… jestem bardzo smutny i sfrustrowany”
Wewnątrz upadku
Co poszło nie tak?
“Jest wiele powodów, dla których zawiedliśmy” – powiedział NiKo. “Nasz indywidualny poziom był po prostu niższy. Nie osiągnęliśmy tego samego poziomu, który pokazaliśmy w ostatnich kilku wydarzeniach” Wskazał również na słaby współczynnik zwycięstw w rundach pistoletowych – piętę achillesową, która prawie uniemożliwiła zbudowanie wczesnego tempa. “W każdym meczu byliśmy pod presją, zawsze staraliśmy się odpierać ataki. To się ciągle kumulowało”
Falcons, drużyna, która konsekwentnie kwestionowała dominację Vitality, stanęła teraz w obliczu otrzeźwiającej rzeczywistości: ich największa szansa na chwałę zakończyła się w chaosie. I to nie tylko zły turniej – to major. Jedyne wydarzenie, które definiuje dziedzictwo.
“Rozczarowujący sezon – przynajmniej dla mnie”
“Kiedy występujesz w taki sposób na Majorze, to plami wszystko” – wyznał NiKo. “To turniej, do którego dążyliśmy od początku sezonu. Reszta nie miała już takiego znaczenia. To było to.”
Pomimo konsekwentnych występów i jeszcze lepszej chemii po dołączeniu m0NESY, ten wynik wisi jak cień nad tym, co powinno być dumną pierwszą połową roku. “To po prostu wstyd, że skończyliśmy tutaj po całej pracy, którą włożyliśmy”
Tymczasem: 3DMAX mści się na FaZe
W kolejnym zwrocie akcji 3DMAX ogłuszyło FaZe Clan, wygrywając 2:0, aby zarezerwować bilet do etapu 3. Po dwóch bolesnych porażkach z FaZe na początku tego roku, francuska drużyna odwróciła scenariusz na Nuke i Inferno, pokazując taktyczną precyzję i psychiczną wytrzymałość.
Na Nuke’u Lucky zdobył 16 zabójstw i 140 ADR w obronie. Inferno zaczęło się powoli, ale Ex3rcice i bodyy zgarnęli kluczowe rundy, aby zamknąć sprawę. “Bardzo dobre przygotowanie”, powiedział bodyy po meczu. “Sztab wykonał niesamowitą robotę. Musieliśmy skupić się tylko na sobie. Wielki wysiłek zespołowy dzisiaj”
FaZe czeka teraz obowiązkowe starcie z MIBR w piątej rundzie. Po nieudanych próbach przeciwko Legacy i 3DMAX, presja dla drużyny karrigana jest na najwyższym poziomie.
s1mple ponosi winę

Oleksandr “s1mple” Kostyljev. Źródło: HLTV
Oleksandr “s1mple” Kostyliev miał trudny występ, uzyskując średnią ocenę zaledwie 0,75. Po meczu z brutalną szczerością zabrał głos na X: “Bez wymówek, grałem jak śmieć”
Co teraz?
Falcons muszą się przegrupować. FaZe są na krawędzi. 3DMAX szybuje w górę. BLAST.tv Austin Major nadal rzuca podkręcone piłki – a dla drużyn takich jak Falcons to nie tylko przegrana. To moment rozliczenia.